Hej, przychodzę dzisiaj z nowym postem a dokładniej recenzją. Jakiś czas temu otrzymałam przesyłkę od Skinny Coffee Club, w której znajdowała się kawa. Jeśli śledzicie mnie na Instagramie @justynaksiazek_blogger mogliście zauważyć kilka zdjęć z informacją o recenzji, która wkrótce miała się pojawić.

Otrzymałam od nich dwa 28 - dniowe opakowania kawy i nadszedł ten czas, w którym mogę podsumować dokładnie ich produkt.

Skinny Coffee Club - strona                                                                  Skinny Coffee Club - Instagram

O czym zapewnia nas firma Skinny Coffee Club?

- Widocznie szczuplejsza po pierwszym tygodniu kuracji

- Udowodnione klinicznie o efektach kuracji

- Ponad 75 000 ludzi zaufało firmie

- Poprawia cerę

- Zwiększa poziom energii

- Łatwa w przygotowaniu

Aby zobaczyć najlepsze efekty należy ją pić raz dziennie z jednej łyżki oraz o stałej porze. Najlepiej bez dodatku cukru i mleka.

Byłam bardzo ciekawa tej kawy, ponieważ po pierwsze miała oryginalne opakowanie a po drugie miała bardzo dobry skład. Od zawsze byłam osobą, która omijała kawy szerokim łukiem (jedynie moją miłością z tej kategorii było i nadal jest Cappuccino ♥). Postanowiłam jednak zaryzykować i wypróbować 28 - dniową kurację "kawową". Wydaje mi się, że smak niczym nie różni się od normalnej kawy, więc ktoś kto lubi kawę w każdej postaci, polubi także tą od Skinny Coffee Club. Ma bardzo szczelne zamknięcie, więc na pewno zachowa ten sam smak przez całą kurację. Kawa wraz z ćwiczeniami cardio czy też siłowymi oraz zdrowym odżywianiem z pewnością daje efekty. Trzeba tylko pamiętać o jej regularnym piciu. Nasz organizm poczuje się oczyszczony oraz zwiększy się nasz poziom energii.