Wspominałam o trudnych warunkach oświetleniowych na stancji? O tym, że jedyne zdjęcia mogę zrobić w domu? Oto nadeszła chwila prawdy.Muszę jednak stwierdzić, że zdjęcia zrobione tam w tym wielkim pokoju z małym okienkiem są taką perfekcją, że aż nie wiem jak opisać moje szczęście.Co tydzień miałam wielkie pakowanie ubrań do walizki, aby użyć ich na sesji jak już będę w domu a tu co się okazuje? Dźwigałam walizkę z tymi ubraniami na darmo bo miałam piękne tło pod nosem :) A tak na serio to witam Was serdecznie w nowym poście i mam nadzieję, że ten tydzień minął Wam przyjemnie i bez zbędnego stresu (szczególnie gimnazjalistom) :).Wspominałam w poprzednim poście o bardzo zajętym tygodniu związanym ze szkołą.Mój pech chciał, że ten najbliższy jest jeszcze gorszy i będę naprawdę szczęśliwa, gdy już minie i ze spokojem będę się relaksować na Zamojskiej Majówce.Pierwszy dzień tygodnia będzie chyba najgorszym poniedziałkiem od września.Fototechnik owszem wiąże się z wieloma plusami, lecz jest też wielki minus - zaliczenia.I właśnie w ten poniedziałek mam zaliczenie z rodzajów oświetlenia.Choć na szczęście jest ich tylko 9 to i tak nie zmienia to faktu, że nie jest to łatwa rzecz.Dajcie znać w komentarzu jak podobają Wam się zdjęcia i jak minęły egzaminy :)
Biorę udział w konkursie na Miss Skafandra, więc jeśli macie Facebook'a to serdecznie Was proszę o polubienie TEGO zdjęcia, jego udostępnienie lub ewentualnie zaproszenie znajomych :)
- 14:54
- 10 Comments