Hej :) Piszę tego posta nadrabiając zagraniczny Youtube (LaurDIY, Meredith, Zoella itp.). One mają w sobie tyle energii, że najchętniej oglądałabym je 24h/7 z nadzieją, że ta energia przejdzie na mnie hahah :) Nowy rok zbliża się WIELKIMI krokami a co tym idzie - podsumowanie i postanowienia.Jeśli chcecie w WIELKIM skrócie przeczytać co u mnie - zapraszam na nowy numer gazety Skafander (KLIK).Jeśli natomiast chcecie więcej szczegółów, najlepiej pisanych na bieżąco, zachęcam do zaobserwowania bloga :) Jeśli chodzi o moje najbliższe plany to zamierzam na poważnie zabrać się na postanowienia noworoczne i je po prostu realizować, a nie jak to zazwyczaj bywa, motywacja zakończy się na pierwszym tygodniu nowego roku.Styczeń - będzie się działo.Mój pierwszy wolontariat jeśli chodzi o Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i warsztaty fotograficzne w Warszawie.Planów na pewno będzie dużo więcej, ale to dwa najpewniejsze wydarzenia :)

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chciałabym życzyć wszystkiego co najlepsze, abyście spełniali marzenia, rozwijali się, piszącym blogi - aby nie zabrakło Wam motywacji :)

Z okazji Świąt mam dla Was konkurs, w którym do wygrania będzie wybrana przez Was książka + mała niespodzianka.Zasady są bardzo proste:

ZASADY:

1. Bądź publicznym obserwatorem mojego bloga http://justynaksiazek.blogspot.com/

2. Dodaj baner konkursowy na swojego bloga lub wspomnij w poście o konkursie

3. Zaobserwuj mnie na Instagramie http://instagram.com/justynaksiazek_blogger 

4. Dodaj mnie na Snapchacie justyna.ksiazek (+1 punkt)

SZABLON:

1.Obserwuję bloga jako:

2.Baner/wzmianka + link do bloga

3.Obserwuję na instagramie jako:

4.Snapchat tak/nie

5.Wybieram książkę:

KSIĄŻKI:

1. Arthur Conan Doyle ,,Studium w Szkarłacie''

2. Richard Castle ..Fala Upału''

3. Agatha Christie ,,Morderstwo w Orient Expressie''

INFORMACJE DODATKOWE:

Wszystko będzie dokładnie sprawdzane.

Konkurs odbędzie się, gdy weźmie w nim udział min. 20 osób.

Nagroda wysłana będzie tylko na terenie Polski.
Termin konkursu: 24.12.2016-31.01.2017

Każdy czasami tak ma, że otwiera nową kartę bloggera i nie wie o czym chciałby napisać...

Wielkimi krokami zbliża się czas Świąt a to oznacza, że wszyscy nagle przypominają sobie, że mamy mało ocen i przydałaby się może jakaś kartkówka czy sprawdzian.Do wystawienia ocen pozostało 3 tygodnie, więc na pierwszym miejscu była i na razie będzie szkoła.Jako, że nie jestem osobą, która uczy się cały dzień (i noc) postanowiłam napisać dzisiaj, aby w końcu dodać zdjęcia robione jeszcze we wrześniu :) Ten tydzień będzie dosyć ciężki, więc trzeba go trochę umilić - jutrzejsza ciężarówka Coca Coli to chyba dobry pomysł :) Jest jeszcze jedna ważna dla mnie informacja.Jakiś czas temu brałam udział w ogólnopolskim konkursie fotograficznym, dla mnie to była bardziej przygoda i podchodziłam do tego z dystansem bo wiadomo zasięg ogólnopolski - głęboka woda i małe szanse.Z niecierpliwością czekałam na wyniki, aby móc zobaczyć jaki był poziom prac.Trzy pierwsze miejsca zrobiły na mnie wrażenie, choć mi osobiście bardziej podobały się zdjęcia z 3 miejsca niż z 1 :).Pozostało jeszcze 15 osób, którym miały zostać przyznane wyróżnienia.Z pośród 7344 zgłoszeń mieli wybrać 15 osób (+3 pierwsze miejsca).Wyniki powinny być już dawno, więc stwierdziłam, że jeśli nie dostałam wiadomości to z pewnością nie miałam najmniejszych szans na wygraną.Wczoraj wieczorem w wolnej chwili przejrzałam pocztę.Mail od organizatorów, powitanie ,,Dzień dobry Pani Justyno'' a moje serce z każdą linijką tekstu biło coraz szybciej.Wiadomość od nich była bardzo obszerna, mówili co podoba im się w moich pracach, co jest do minimalnej korekty, nad czym jeszcze popracować.Gdy doczytałam do tego zdania: ,,Razem z komisją postanowiliśmy Panią wyróżnić i pogratulować talentu.'' nie mogłam w to uwierzyć.Zdałam sobie sprawę, że takie przypadkowe podjęcie decyzji jak wysłanie zdjęć może skutkować tym, że ktoś mnie zauważył i docenił.Dzięki tej spontanicznej decyzji w przyszłym roku jadę na 2-dniowe warsztaty fotograficzne, które odbędą się w profesjonalyum studio w Warszawie.Zdałam sobie sprawę, że nawet jeśli ma się małe szanse to warto o coś walczyć.Nawet jeśli ma się 0,01% szans to warto spróbować.W moim przypadku jestem jedną osobą na ponad 400, więc to wielkie wyróżnienie i docenienie.

INSTAGRAM