Całe niedzielne popołudnie spędziłam poza domem.Najpierw byliśmy wpaść typowo rodzinnie a potem pojechaliśmy na festyn.Jak to zawsze bywa, że gdy pojadę gdziekolwiek dopada mnie nuda i najlepszym sposobem na to jest robienie i pozowanie do zdjęć.Dzisiejszy poranek spędziłam na typowo spożywczych zakupach z czego kupiłam też coś z kosmetyków.Wielkimi krokami zbliża się dzień, w którym jadę po meble, o których już wspominałam.Niedługo na blogu powinien pojawić się haul bo mam dużo braków kosmetycznych, które postaram się kupić już niedługo, a także kilka rzeczy które kupione czekają aby je Wam pokazać.Niedawno kupiłam typowo letnią, zwiewną sukienkę, w której planuję zrobić ciekawe zdjęcia.To chyba na tyle z rzeczy informacyjnych co i jak będzie się działo u mnie.Wspomnę też o tym, że dzisiaj o 20:00 lub 21:00 jadę na łąkę z nadzieją na ciekawe kadry.Trzymajcie kciuki <3
♥♥♥
- 19:28
- 32 Comments